W lipcu 2005 r. w uzgodnieniu z Polskim Związkiem Działkowców Sojusz Lewicy Demokratycznej wniósł do sejmu, a następnie doprowadził do uchwalenia ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.

W okresie rządów Prawa i Sprawiedliwości podejmowane były przez tą partię próby niekorzystnej dla działkowców nowelizacji tejże ustawy. Udało się nam zatrzymać te plany.

25 lipca 2008r. Sejm znowelizował tzw. specustawę drogową.

Platforma Obywatelska w czasie prac podkomisji sejmowej wprowadziła poprawkę, do artykułu 11 j, która została przyjęła przez sejm. Skutkowała ona  wywłaszczeniem terenów działkowych pod budowę dróg bez odszkodowania na rzecz działkowców za nasadzenia i nasiedzenia, na likwidowanych działkach. Ustawa ta spowodowała również zniesienie obowiązku udostępnienia działkowcom gruntów zastępczych   w przypadku wywłaszczenia działek pod drogi.

3 października 2008r. klub nasz złożył projekt nowelizacji specustawy drogowej, dzięki której (20 marca 2009 r. Sejm uchwalił naszą ustawę wbrew klubowi PO głosami opozycji i PSL – u.) przywracaliśmy odszkodowania dla działkowców za nasadzenia i nasiedzenia. Udało nam się także przywrócić grunty zamienne za wywłaszczone ogrody.

W połowie ubiegłego roku, Sejm debatował nad projektem nowej ustawy o ogrodach działkowych, który został złożony przez klub PiS-u. Ustawa ta przewidywała „złudne” powszechne uwłaszczanie ogrodów działkowych (Było to nie możliwe prawnie – bowiem 97% gruntów będących              w zarządzie PZD to grunty samorządu gminnego i Skarbu Państwa). Jednocześnie przewidywała likwidację Polskiego Związku Działkowców.

W obronie polskich ogrodów działkowych w lipcu ubiegłego roku w sali kongresowej w Warszawie odbył się nadzwyczajny zjazd PZD. Jego uczestnikami byli min. Marszałek Jerzy Szmajdziński , przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski oraz wielu posłów SLD i PSL. Brak było posłów na nim posłów PiS i PO.

Inicjatywa zwołania kongresu i tysiąca uczestników, być może zaważyła na tym, że Sejm odrzucił PiS-owski projekt ustawy o ogrodach działkowych w I czytaniu.

Mimo zapowiedzi posłów PO, iż nie zamierzają nowelizować ustawy        o Rodzinnych Ogrodach Działkowych – Minister Infrastruktury otwarcie pyta inne kraje europejskie jak u nich wygląda struktura organizacji ogrodów. Budzi to u nas obawy czy rząd nie chce zmienić tej ustawy, dążąc do likwidacji PZD, na co nie ma naszej zgody.

26 lutego 2010r. I Prezes Sądu Najwyższego skierował do TK wniosek     o uznanie za niekonstytucyjne  6 artykułów dotyczących Rodzinnych Ogrodów Działkowych. Zakwestionował on:

– istnienie Polskiego Związku Działkowców

– prawo do przejęcia działki po śmierci właściciela przez współwłaściciela

– prawo działkowców do nasiedzeń i nasadzeń

– możliwość nieodpłatnego przekazania przez Skarb Państwa gruntów pod organizacje ogrodów działkowych.

Przyznanie przez Trybunał Konstytucyjny racji wnioskowi I Prezesa Sądu Najwyższego spowoduje (de facto) rozbicie PZD i likwidację Rodzinnych Ogrodów Działkowych.

Sojusz Lewicy Demokratycznej czeka na orzeczenie TK, ażeby móc podjąć jakieś działania na rzecz wsparcia PZD i działkowców (oświadczenie). Stoimy i stać będziemy w obronie polskich działkowców.