Archiwum z miesiąca styczeń 2012

Jak SLD chce pytać o wiek emerytalny

PARTIA ROZPOCZĘŁA ZBIERANIE PODPISÓW

SLD rozpoczęło w sobotę 21.01.2012 r. zbieranie podpisów pod wnioskiem o zorganizowanie referendum w/s wydłużenia wieku emerytalnego. Sygnał do startu dał szef partii Leszek Miller. „Dziś zaczniemy zbierać podpisy” – powiedział w sobotę, podczas posiedzenia Rady Krajowej Sojuszu. Na stronie internetowej partii sld.pl pojawił się też oficjalny kwestionariusz z pytaniami, jakie miałyby zostać zadane w referendum. Pytania są dwa:

Czy wyraża Pani/Pan zgodę na wydłużenie wieku uprawniającego do przejścia na emeryturę do 67 lat dla kobiet i mężczyzn?

oraz

Czy wyraża Pani/Pan zgodę na to, aby kobieta po przepracowaniu 35 lat, a mężczyzna po przepracowaniu 40 lat mieli prawo do emerytury?

Odpowiedzi tylko dwie: „Tak” lub „Nie”.

W imieniu Zarządu Powiatowego SLD w Gołdapi zapraszam wszystkich, którzy chcą złożyć swój podpis pod wnioskiem dot. przeprowadzenia w naszym kraju referendum w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego, do biura SLD w Gołdapi, ul. Plac Zwycięstwa 7/1 (dawne PZU) każdego dnia do soboty 28.01.2012 r. włącznie, w godzinach: 9.00– 11.00 i 16.00 – 17.00.

Wywiad z posłem Tadeuszem Iwińskim

wPolityce.pl: Nasz wywiad. Tadeusz Iwiński (SLD): „Nieformalna, parlamentarna koalicja między Platformą a Sojuszem już jest”

Joanna Miziołek: Zapowiadacie wspólny pierwszomajowy pochód z Ruchem Palikota. Rysuje się bliższa współpraca?

Tadeusz Iwiński: Zależy co pani rozumie pod pojęciem współpraca. Przedwczoraj odbyliśmy dwugodzinną rozmowę z Aleksandrem Kwaśniewskim. Natomiast Leszek Miller spotkał się Palikotem. Nie ma mowy oczywiście o żadnym zjednoczeniu, ale w grę wchodzi wspólne działanie. Chociaż nie wiadomo jak miałby ono wyglądać, bo nie wiemy czy lewicą jest Ruch Palikota. Na pewno jest nią w sferze kulturowo-obyczajowej, podejścia do praw mniejszości, praw kobiet, świeckości państwa. 1 maja być może zrobimy wspólny pochód. Dla Janusza Palikota uczestnictwo w nim będzie nowością. Do tego momentu jest dużo czasu na to, abyśmy zobaczyli co z tej galaretowatości Ruchu się wyłoni. Maxymalny,  dalekosiężny plan taktyczny, to stworzenie wspólnych list za dwa i pół roku do parlamentu europejskiego. Wtedy zobaczymy co będzie dalej.

Na razie jak jest?

Ruch Palikota w dwóch sprawach, które były dyskutowane na ostatnim posiedzeniu sejmu zajął stanowisko absolutnie nie lewicowe i niedemokratyczne, bo sprzeciwił się wzrostowi sładki rentowej o dwa procent, ramię w ramię z PiS-em, co zresztą poprała Platforma. Poza tym partia Palikota negatywnie oceniła propozycję  zmiany ustawy dotyczącej zgromadzeń publicznych.  Różnimy się w kilku kluczowych kwestiach. Jako SLD  chcemy zachować swoją tożsamość partii socjaldemokratycznej.  Tymczasem Palikot  na razie flirtuje jeśli chodzi o układ międzynarodowy z  frakcją liberałów w Parlamencie Europejskim. Myślę, ze dopiero za pół roku, czy za rok będziemy wiedzieli jaki charakter ma Ruch Palikota.

Według samego Palikota coraz bliżej SLD do koalicji z Platformą. Podobno Tusk znów spotkał się z Millerem.

Nie widzę na razie możliwości koalicji rządowej. Trzeba odróżnić pojęcie koalicji rządowej od parlamentarnej. Ta parlamentarna nieformalna już jest. Z rządową byłoby o tyle trudniej, ze Platforma nie jest wrażliwa socjalnie, pomija wszystkie kwestie społeczne. Tu między nami jest przepaść. Zgadzamy się jednak w wielu kwestiach dotyczących polityki międzynarodowej. Tusk ma teraz bardzo wygodną sytuację. Może grać na paru fortepianach. Szczerze mówiąc, to może w przyszłości też stworzyć rząd mniejszościowy i dać sobie radę.

Źródło: Portal wPolityce.pl

To jest lekceważące traktowanie

W ostatnim okresie jesteśmy świadkami  lekceważącego  traktowania  przez miejskich włodarzy samorządowych  na Sesjach Rady Miejskiej   wszystkich wniosków zgłaszanych przez  Józefa Kiszkorno i jego osoby. Reprezentuje On na sesjach Rady Miejskiej największe osiedle w Gołdapi, a jego działania w sprawie podnoszenia cen wody i  cen ogrzewania mieszkań zasługują  według nas na uznanie.

Uważamy, że Rada Miejska powinna korzystać z opinii i wniosków rad osiedlowych, więcej konsultacji z mieszkańcami  tym bardziej właściwe decyzje ujęte w Uchwałach. Szkoda, że nie zawsze korzysta się z tej formy rozmowy z mieszkańcami.

Tym wszystkim którzy nie pamiętają co to jest Rada Osiedlowa w jakim celu jest powoływana i czemu służy małe przypomnienie:

Rady Osiedlowe powołane są do życia, aby nadzorować, zarządzać i stanowić o funkcjonowaniu osiedla. To ciało kolegialne składające się z osób, wybranych w wyborach. Rada Osiedlowa jest najniższą jednostką w hierarchii samorządu terytorialnego.

Członkowie rad, rad osiedlowych, pracują społecznie czyli nie otrzymują za swoją działalność wynagrodzenia. Decyzje rady osiedlowej mają moc prawną. Skład rady osiedlowej ma moc wnioskodawczą oraz opiniotwórczą. Zakres działania może wykraczać poza teren osiedla i promieniować na ogólniejsze działania władz miejskich.

W ramach kompetencji rad osiedlowej jest także stałe inicjowanie petycji obywatelskich i różnego typu inicjatyw obywatelskich. Celem działania rady osiedla jest wsłuchiwanie się w potrzeby mieszkańców osiedla a także koordynowanie takich, działań, aby było one właściwie zarządzane. Rada Osiedla jest organem, do którego mieszkańcy mogą zgłaszać swoje problemy i petycje.

Dodatkowo jako jednostka społeczna rada osiedla ma możliwość pracy i wspólnego działania z różnymi podmiotami, działającymi na niwie społecznej od dłuższego czasu, jak i krótko. Społeczność lokalna budowana jest przez skoordynowane i przemyślane działania obywateli. Rady Osiedlowe podlegają jednostkom o większym zakresie kompetencji, w ramach ustawodawstwa polskiego.

Za Zarząd

Przewodnicząca RP SLD Ewa Jankowska