Na ostatniej Sesji Rady Miejskiej w Gołdapi dnia 29 kwietnia 2011 r. dowiedzieliśmy się, że nie będą organizowane oficjalne uroczystości w rocznicę Dnia Zwycięstwa, gdyż od lat dzień 9 maja w naszym kraju nie jest już świętem państwowym. Jednak my, dla upamiętnienia poległych żołnierzy na wszystkich frontach i ofiar obozów zagłady, dla wyrażenia szacunku żyjącym żołnierzom zorganizujemy obchody rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie. Uroczystość zorganizujemy ponieważ są rodziny, które utraciły bliskich w walce zbrojnej oraz w obozach zagłady. Żyją jeszcze kombatanci tamtych wojennych lat. Cześć z nich jest rozgoryczona, gdyż nie docenia się ich wysiłku bojowego. Nie do przyjęcia jest znikanie nazw ich jednostek frontowych. Nie mogą pogodzić się z likwidacją związanych z Wojskiem Polskim nazw ulic, placów i pomników (patrz miesięcznik „Polsce Wierni” kwietniowe wydanie). Będziemy obchodzili Dzień Zwycięstwa, ponieważ nasz 15 Pułk to jednostka wojskowa z frontowym rodowodem, który powstał 07 maja 1944 r. pod miejscowością Sumy na Ukrainie, a szlak bojowy zakończył 06 maja 1945 r. nad rzeką Elbą w Niemczech. Na bojowym szlaku pozostały nie tylko zestrzelone samoloty niemieckie, ale też mogiły naszych żołnierzy, w tym mogiła pierwszego dowódcy pułku ppłk A. Przybylskiego na cmentarzu wojennym w Kołobrzegu.

Zapraszamy mieszkańców miasta na Plac Zwycięstwa w dniu 08 maja 2011 r. o godz. 12.00,

gdzie przy Pomniku Niepodległości i Tablicy Pamięci chwilą ciszy uczcimy pamięć wszystkich poległych w latach wojny, żołnierzom wszystkich frontów. Później udamy się na cmentarzwe Wronkach. Złożymy tam kwiaty i zapalimy znicze. Każdego roku w rocznicę Dnia Zwycięstwa do Gołdapi przyjeżdża obywatel Białorusi Michaił Piotrowicz Martynczyk. Odwiedza on grób swego brata, który zginął w walkach o Gołdap i jest pochowany w zbiorowej mogile na cmentarzu we Wronkach. Uważamy, że w tym dniu powinniśmy być na cmentarzu razem z nim. Pochylając głowy nad mogiłami spoczywających tam żołnierzy oddamy symbolicznie cześć wszystkim  poległym w walce o nasze miasto. Czyniąc to przekazujemy prawdę o okropnościach II wojny światowej i szacunek jej bohaterom wierząc, że to najlepsza nauka historii dla młodzieży. Dzień Zwycięstwa powinien być właśnie taką lekcja.